Bardzo często w budownictwie pojawia się dziwne określenie, o którym pojęcie mają zazwyczaj tylko i wyłącznie zawodowi budowniczy. Murłaty, bo o nich mowa, to drewniane belki układane równolegle do muru budynku. Mają one przekrój kwadratowy o różnych wymiarach, a ich zadaniem jest przenoszenie obciążeń z więźby dachowej na ściany. O ile jednak samo ich pojęcie nie jest jeszcze takie trudne, to problem może pojawić się wówczas, gdy taką murłatę będzie trzeba odpowiednio zamocować. Zatem jak to robić?
Murłaty należy mocować do ściany za pomocą zabetonowanych w nich wcześniej specjalnych kotew do murłat, z nagwintowanymi końcówkami. Powinno się montować je równolegle do krawędzi ściany w odstępach 1,5 metra. Pod nakrętki mocujące murłatę należy zaś podłoży podkładki stalowe dużej o dużej średnicy. Zagwarantuje to solidne usadowienie. Przed przymocowaniem samej murłaty trzeba pamiętać o tym, że ścianę należy właściwie wypoziomować i wyrównać, a także ułożyć na niej specjalną warstwę przeciwwilgociową, która będzie miała za zadanie chronić drewno przed przyjmowaniem wilgoci z murów budynku. Z uwagi na to, że ściany kolankowe, dobudowywane na wieńcu ostatniej kondygnacji budynku, do których to właśnie montuje się murłaty, są zazwyczaj znacznie dłuższe niż dostępne belki. Z uwagi na to należy je łączyć za pomocą złącz zakładkowych, wzmacniając je gwoździami lub klamrą ciesielską. Dodatkowo po tak przymocowanych murłatach warto pamiętać o zabezpieczeniu elementów metalowych farbą antykorozyjną.
Artykuł napisany we współpracy z internetowym sklepem budowlanym: https://gromaz.pl/.